Osoby, które nie zamieszkują terenu śląskiego uważają gwarę, jako niekonieczny element tej kultury i nie podchodzą do tego z należytym szacunkiem. Również dzisiejsza młodzież raczej wstydzi się odmienności swojego języka, co sprawa, że co raz bardziej zauważalny jest jego zanik. Tak naprawdę jest to bogactwo kulturowe, które znacznie wyróżnia ową ludność od pozostałych i jest niesamowicie zauważalna i dobrze postrzegana przez ludzi innej narodowości. Na Śląsku mieszkają także wielkiej sławy piosenkarze, aktorzy oraz inni artyści, którzy absolutnie nie wstydzą się swojego języka. Jedną z takich postaci jest Krzysztof Hanke, który nie tylko używał śląskiej gwary na scenie teatru czy w filmach, których występował, ale również używa jej w swojej działalności kabaretowej. Na estradzie muzycznej przedstawicielem z kolei jest Piotr Kupicha. Niestety nie używa on owego języka w swojej twórczości, ale niejednokrotnie swoje pochodzenie naznaczał podczas wielu wywiadów z mediami. Ślązaki to także zdolni sportowcy, czego przykładem jest Piotr Żyła. Przyniósł naszemu krajowi wielką sławę na arenie międzynarodowej i jest fantastycznym następcą Małysza. To człowiek, który wręcz szczyci się swoim pochodzeniem, którym jest Cieszyn na Śląsku. Używa gwary w każdej możliwej chwili i traktuje ją, jako dumę. Warto, aby młodzi ludzie brali przykład z sławnych osób, które wiedzą jak cenna jest ich odmienność.